poniedziałek, 29 marca 2010

trzymam twoje słowa w rękach.
chcę poczuć każde zagłębienie
kolor i smak.
są lekkie
i dobrze się wpasowują w dłonie.
--

ich halte deine woerter in haenden.
will jede vertiefung,
farbe und geschmack fuehlen.
sind leicht
und passen gut in die handflaechen ein.

poniedziałek, 15 marca 2010

znowu wiążesz mi ręce,
kneblujesz usta.
rzucisz o podłogę?
znam twoje triki.
znam swój strach.
wzięłam do ręki nóż.

/walka/
--

wieder bindest du meine haende,
knebelst meinen mund.
wirst du mich auf den fussboden umwerfen?
ich kenne deine schliche.
ich kenne meine angst.
ich nahm ein messer in die hand.

/der kampf/
chciałabym się obudzić
tam gdzie jestem ja
a nie zły sen
śniony co noc
--

ich moechte mich aufwecken
da wo ich bin
und nicht der schlimme traum
jede nacht getraeumt
i jeśli przez chwilę spojrzę szczęściu
prosto w oczy
przychodzisz
upomnieć się o swoje
twoja zimna dłoń
na moim karku
dreszcz przekleństwa

tak wielu potrzeba mi sił
by ci wykrzyczeć w twarz
nie jestem twoja
--

und wenn ich eine weile dem glueck
direkt in die augen blicke
du kommst
um was deine zu verlangen
deine kalte hand
auf meinem neck
ein schauer des unsegens

so viele kraefte brauche ich
um ins deine gesicht zu schreien
ich bin nicht deinz
nie mam słów
mam tylko łzy
gorące i słone
z ciała w ciało

bezradność jest jak kat
jak ostrze które powoli
centymetr za centymetrem
odcina ciało szukając
niezdefiniowanego
--

ich habe keine woerter
nur traenen
heiss und salzig
aus der koerper in die koerper

die hilflosigkeit ist wie ein henker
wie eine schneide die langsam
ein zentimeter nach dem anderen
die koerper abschneidet
das undefinierte suchend
milczenie owinięte bólem
pustka o kolcach z drutu
zimny wiatr i stalowe niebo

nienawidzę cię
który prowadzisz mnie tutaj
wbrew woli

nienawidzę cię
a ty znowu i znowu
za rękę
wprost

i ani mój krzyk
ani łzy
ani pokora
--

ein schweigen in einen schmerz eingewickelt
die leere mit dratstachel
ein kalter wind und stahlgrauer himmel

ich hasse dich
der mich hier
gegen meinen willen
fuehrst

ich hasse dich
und du wieder und wieder
meine hand haltend
direkt

und weder mein schrei
noch traenen
noch demut
chciałabym się obudzić
przestrzeń życiową dalej
--

ich moechte mich aufwecken
einen lebensraum weiter

środa, 3 marca 2010

jesteś moją lewą dłonią
tą od serca
odświętną

[2009]


--
du bist meine linke hand
die von dem herzen
festliche