czasem ktoś odwraca mnie
na drugą stronę.
prawa do środka
lewa na wierzch.
i chodzę tak
wnętrzem na zewnątrz.
kurzy się i rani
wyciera i krwawi.
a potem
znowu
wszystko
mam w środku.
wtorek, 22 czerwca 2010
wtorek, 8 czerwca 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)